piątek, 7 czerwca 2013

Wieści z hodowli

Znów przez dłuższy moment nic nie pisałem, ale miałem zbyt dużo innych spraw.
Dziś udało mi się nareszcie znaleźć parę chwil żeby popstrykać fotki, poniżej efekt moich prac. Wszystkie prezentowane na zdjęciach zwierzęta pochodzą z mojej hodowli i tu się urodziły.
Jestem szczególnie dumny z "extrem-ów", niby zawsze można pojechać i sobie kupić... ale jednak nie ma to jak własne osiągnięcie.













A na sam koniec ot, taki mały smaczek. Efekt ostatniej zabawy w krzyżówki. Najciekawsze jest  w tym zwierzaku to czego nie widać, a mianowicie jego DNA. Ciekawe co będzie dalej :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz